sobota, 7 stycznia 2012

Rajd przy I Samsung Półmaraton

nasza trójka na trasie
            



   W naszą podróż do Szamotuł w dniu 23 października  wyruszyliśmy o ósmej rano by na czas dokonać rejestracji do Rajdu Nordic Walking I Samsung Półmaratonu pod Patronatem Starosty Szamotulskiego.
Tym razem trzy osobowa reprezentacja Złotych Łanów dotarła na miejsce szybko i bez jakichkolwiek przeszkód bo po drodze spotkaliśmy znajomych z Inowrocławia Natalię i Tamka Kubiaków znających miejsce startu .
Szamotuły przywitały nas tłumami sportowców (w tym wielu stałych bywalców nordicowych imprez) i niezwykle przenikliwym chłodem ,a tu trzeba było zrzucić z siebie ciepłe ubranie i zrobić porządną rozgrzewkę.
Jednak z taką ilością uczestników od razu robiło się cieplej bo było nas ponad tysiąc osób gotowych wycisnąć z siebie trochę potu by powalczyć o atrakcyjne nagrody ufundowane przez firmę Samsung w tym pralkę ,telewizory ,aparaty telefoniczne i fotograficzne.
W tym Rajdzie zdobyte miejsce nie miało znaczenia liczyło się ukończenie go według wymogów regulaminu .Wszyscy maszerowaliśmy w specjalnych ,okazjonalnych koszulkach od sponsora i wszyscy ,którzy ukończyli swoje starty tego dnia otrzymali piękny pamiątkowy medal.
Starty odbyły się w pięciu kategoriach: Bieg Vipów na 1000 m., Bieg Rodzinny na 1160 m., Handbike, Bieg Główny i Nordic Walking na 5 km.
Nasi ambitni chłopcy Jakub Przeworek i Jan Siemianowski  chcieli ruszyć ostro do przodu  jednak poprosiłam ich abyśmy przyszli na metę jako drużyna bo tym razem potrzebowałam wsparcia ponieważ pojechałam tam  z poważną kontuzją nogi bo inaczej nasi niepełnoletni chłopcy bez opiekuna nie mogli by wystartować.
Trzymaliśmy się mniej więcej w połowie stawki .Był nawet czas na porozglądanie się po okolicy ,mieliśmy wsparcie mieszkańców obserwujących nas ze swoich domów bo marsz odbywał się ulicami Szamotuł.
Kolejne zmagania za nami ,kolejne medale do kolekcji ,a potem mnóstwo atrakcji dla zawodników.
Chłopcy mieli okazję wziąć udział w licznych grach i zabawach dla młodzieży i wygrali nawet kilka gadżetów ,byliśmy też na otwarciu Salonu Hubertowskiego gdzie zwiedziliśmy wystawę poświęconą łowiectwu., a wszystko to odbywało się na atrakcyjnych terenach  wokół Zamku Górków.
Wreszcie przyszła chwila losowania nagród wśród nordic walkerów i nagle cała nasza trójka została wylosowana jednocześnie bo nasze lasy były zagięte razem. Nie wylosowaliśmy co prawda nagród głównych, ale i tak cieszyliśmy się z tego szczęśliwego trafu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.