wtorek, 4 czerwca 2013

W Światowym Dniu SM kilka słów o naszym zawodniku Krzysztofie,który zmaga się z tą chorobą

po lewej Krzysztof świętujący swój medal na Mistrzostwach Polski w NW
4 czerwca obchodzimy Światowy Dzień SM. Święto zostało ustanowione przez Międzynarodową Federację Stwardnienia Rozsianego (MSIF) oraz krajowe towarzystwa zrzeszające chorych na SM i ich bliskich.
Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM) to przewlekła choroba autoimmunologiczna, która zaczyna się najczęściej u ludzi młodych – między 20. a 40. rokiem życia. Przy SM nasz układ odpornościowy zwraca się przeciwko nam, a obiektem „ataku” jest mielina – substancja, z której zbudowane są osłonki komórek nerwowych. Bez tej izolacji komórki nerwowe zwalniają, zniekształcają lub hamują przekazywanie sygnałów z mózgu do innych organów, które w rezultacie przestają prawidłowo funkcjonować. Bezpośrednim efektem choroby są liczne blizny (stwardnienia) i ubytki rozsiane w mózgu i rdzeniu kręgowym.
W większości przypadków choroba początkowo przebiega w postaci tzw. rzutów i okresów reemisji. Rzut to wystąpienie i utrzymywanie się powyżej 24 godzin jednego lub kilku objawów, które świadczą o uszkodzeniu układu nerwowego – np. osłabienie mięśni ręki lub nogi, zaburzenia widzenia, czucia, kłopoty z zachowaniem równowagi lub z koordynacją ruchową. Podczas reemisji objawy te mogą ustąpić całkowicie, ale im bardziej choroba rozwija się, tym więcej z nich pozostaje. W ten sposób pacjenci stają się coraz bardziej niesprawni. Rzuty SM są nieprzewidywalne – mogą trwać kilka dni, ale i kilka miesięcy, wyłączając chorego z normalnego życia.
Szacuje się, że w Polsce jest ponad 60 tys. osób chorych na SM. Choroba częściej dotyczy kobiet niż mężczyzn.
Krzysztof ,Iza Jan przed startem w Toruniu


Krzysztof Soleta z Nakła to zawodnik,który dołączył do drużyny kilka miesięcy temu i już zdobył kilka medali w tym brąz w Mistrzostwach Polski w kategorii osób niepełnosprawnych.Od kilku lat zmaga się z chorobą i rehabilituje przez nordic walking. W skład naszej drużyny NW Rusiec-Złote Łany wchodzą osoby niepełnosprawne,wspieramy się wzajemnie i startujemy jeśli nam tylko dyspozycja pozwala.Teraz nasz zawodnik wyjeżdża na turnus rehabilitacyjny do hotelu ,który zajmuje się nordic walking i ma fachowców w tej dziedzinie.Mam nadzieje,że po powrocie siły pozwolą Krzysztofowi wystartować jeszcze w jakiejś przed wakacyjnej imprezie i dorzuci jakiś medal do kolekcji drużyny,ale najważniejsze by zdrowie pozwoliło mu w miarę normalnie funkcjonować z tą ciężką chorobą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.