w wrót miasta
Wszystko w tym dniu się komplikowało bo drużyna
zdekompletowana ,ja miałam być w szpitalu, synowi Jankowi przedłużały się zajęcia
w szkole z powodu próby do przedstawienia, a na samym końcu samochód odmówił
współpracy .Dlatego wcześniej niż planowaliśmy rozpoczęliśmy marsz. Wyposażeni w
kije i koszulki akcji Zauważ Mnie wyruszyliśmy z centrum w kierunku Rogoźna naprzeciw
organizatorom akcji. Pogoda dopisywała a my wzbudzaliśmy spore zainteresowanie
bo bywało, że ktoś zapytał o akcję lub pokiwał z samochodu.Za Wągrowcem szliśmy
już tylko poboczem i czasem było nie miło, ale jak pomyśleliśmy o tym jakie
trudy i ile kilometrów przemierzają Jadwiga Grochowalska i jej towarzysze to co
nam Tiry co nam błotko idź do przodu złotko!
Po kilku kilometrach marszu zobaczyliśmy znajome koszulki
byliśmy pewni ,że to nasi bohaterowie. Powitanie było radosne bo nie
widzieliśmy się prawie rok ,a po nim znowu w drogę, ale tym razem my zawróciliśmy
by wspólnie dojść do znaku oznajmiającego początek Wągrowca ,a kawałek dalej spotkać
się z innymi osobami ,które miały autobusem z pod Urzędu Miasta dotrzeć na
parking ,a właściwie zatokę dla autobusów. Zdążyliśmy zrobić kilka ćwiczeń
rozciągających i nadjechały samochody i autobus.
Przyjechało sporo osób: policja , dziennikarze, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, przedstawiciele PTTK i robiące super wrażenie w swoich mundurach uczennice II LO ZSP nr 2 Wągrowiec.
Na parkingu czekamy na delegacje |
Przyjechało sporo osób: policja , dziennikarze, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, przedstawiciele PTTK i robiące super wrażenie w swoich mundurach uczennice II LO ZSP nr 2 Wągrowiec.
Mikołaj,Marcini Janek prowadzili wszystkich |
Po powitaniu policja eskortowała nas do samego centrum. Przeszliśmy ulicami do rynku ,a potem pod Urząd Miasta tam powitał wszystkich Burmistrz Stanisław Wilczyński i zaprosił na poczęstunek. Było miło mieliśmy okazje do porozmawiania z wszystkimi, a potem to co nieuchronne pożegnanie się z gośćmi, ale mam nadzieje ,że nie na długo bo zobaczymy się podczas naszych startów zaplanowanych na ten rok.
Znowu chwyciliśmy kije w dłonie i marsz do samochodu i jak
się ucieszyliśmy gdy odpalił bo musieli byśmy iść 25 km do domu ,a mieliśmy już
16 km za sobą.
Akcja Zauważ Mnie jest cenną inicjatywą i zawsze będziemy ją
wspierać i jeżeli będzie gdzieś w miarę blisko od nas będziemy w niej
uczestniczyć po to by ludzie zwracali uwagę na problemy ludzi chorych na
padaczkę i uczyli się jak im w prosty sposób pomóc.
To wielka przyjemność
spotkać tak wspaniałych ludzi jak: Jadwiga, Marek, Mikołaj Grochowalscy
, Grażyna i Marcin Kaliszan, Sandra Recka. Są tak pozytywnie zakręceni, że
zarażają tym innych i o to w tym wszystkim chodzi. Brawo dla
Was wszystkich pokonać 480 km od Wrocławia po Koszalin to musi zwracać uwagę i
zostać zauważone jak w nazwie Waszej akcji.
Podziwiamy Was, gratulujemy i trzymamy kciuki za sukces
drużyna NW Rusiec-Złote Łany
przed urzędem miasta
ul.Rogozińska foto Sandra Recka |
Napisali również o nas linki poniżej:
http://www.gloswagrowiecki.pl/artykuly/newsy/4758-zauwayli-wgrowiec.html
http://www.padaczkaslawno.webd.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=261&Itemid=1
Na trasie 2 ,5 km przed Wągrowcem |
oraz pod linkiem:http://www.wagrowiec.eu/pl/aktualnosci/wagrowiec-na-polmetku-marszu-zauwaz-mnie?searched=nordic+walking&advsearch=oneword&highlight=ajaxSearch_highlight+ajaxSearch_highlight1+ajaxSearch_highlight2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.